Układamy kwiaty z pasją

W sercu budującego się osiedla, we wrześniu 1978 roku, na Chomiczówce, gdzie krajobraz przypominał księżycowy, a wielkopłytowe bloki wciąż powstawały, zrodziła się oaza kolorów. Wśród wydeptanych trawników i braku kwitnących klombów wyrosła nowa kwiaciarnia. Pawilon z nowoczesnymi przeszkleniami i markizami, chroniącymi przed słońcem, przyciągał wzrok, a ogromna wystawa pełna wazonów z barwnymi kwiatami kusiła przechodniów. Takie były początki jednej z najdłużej działających kwiaciarni na Chomiczówce, która przetrwała do dziś, a jej stery przejęło już drugie pokolenie.